Park Zlotnicki
Mam duze

Środa, 6 czerwca 2007 · Komentarze(4)
Park Zlotnicki
Mam duze trudnosci z rozroznieniem co jest terenem a co nie, wiec zeby nie bylo nieporozumien od dzis terenem bede nazywal kazda droge/sciezke/dukt/cokolwiek, co nie jest pokryte asfaltem.

Tym razem byla krotka trasa przed meczem, ale cos niedobrego w powietrzu wisialo, bo nogi ledwo pedalowaly... tak jak pozniej nogi naszych pilkarzy ledwo graly ;>

Dzisiejsza trasa byla mocno inspirowana strona: http://tiny.pl/fr54 Jednak ze wzgledu na krotki czas wycieczki i niechec do jezdzenia asfaltem plan zostal przeze mnie troche a nawet dosc sporo zmodyfikowany... zwlaszcza, ze na stronie, ktora byla inspiracja sa bledy.

trasa: WGM -> stacja Kuzniki -> za stacja sciezka wzdluz plotu -> koniec blokow po lewej -> wjazd do lasku -> na pierwszym skrzyzowaniu w lasku (zaraz za szlabanem) w lewo i caly czas trzymamy sie lewej -> "mostek" na Slezy (a raczej kladka, na ktora trzeba wniesc rower -> przez teren zakladu remontu drog -> zwirowa droga -> ul. Szczecinska -> za przejazdem w prawo -> ul. Przednia -> jak przednia sie skonczy wjezdzamy na chwile na Zernicka -> zaraz za przejazdem (stacja PKP Zerniki) w lewo w dluga polna drozke az do Kamiennogorskiej -> parenascie metrow Kamiennogorska i w lewo -> ul. Zakopianska (do konca) -> w prawo -> ul. Zlotnicka (paredziesiat metrow) -> w lewo wjazd do parku -> powrot do WGM

Jest to trasa, ktora powinnismy byli pojechac, ale blad w opisie na stronie ktora podalem wyprowadzil nas troszke inaczej przez lasek lesnicki i rzeke przekroczylismy mostem kolejowym, a pozniej jechalismy walem. Wrocic juz udalo nam sie tak jak powinno byc czyli tak jak opisalem powyzej.

Bardzo fajna krotka wycieczka do parku ktorego wczesniej nie znalismy, a ktory wart jest odwiedzenia.

Kilka zdjec na koniec: (nie zebym sie chwalil, ale w koncu mam aparat, ktorego gabaryty pozwalaja na zabieranie go na rower :)) )


Za mostkiem ogladamy sie za plecy... stamtad powinnismy byli przyjechac :)


Sleza plynie sobie spokojnie bedac schronieniem dla kaczek i... nie tylko. przygoda na wale: jade przodem... omijam czarna mala galaz, gdy nagle... galaz ozywa i okazuje sie byc jaszczurka szybko umykajaca przed moim rowerem :)


Park Zernicki i jego mieszkanka... niejaka czapla ... jesli dobrze kojarze gatunek :) na poczatku myslalem, ze jest sztuczna, bo stala przez kilka minut bez ruchu... az nagle odleciala


Jedno z wielu jeziorek w parku


Kolejne jeziorko i dobre miejsce na popas


A oto i autor tych slow we wlasnej osobie oraz nasze demoniczne dwukolowe bolidy oraz pamiatka grodu z dawnych czasow

btw: co sie stalo z photo.bikustats? jakos wczesniej dodawanie zdjec bylo tam bardziej przejrzyste i latwiejsze.
btw2: maly jubileusz... podczas tej wycieczki licznik przekroczyl 100km :) .... niby nic, a cieszy :)

Komentarze (4)

Co sie stalo z Photo, ze teraz gorzej Ci sie dodaje ? W zasadzie dla niezalogowanych userow powstalo jedynie ograniczenie w stosunku do szerokosci zaladowanych fotek no i dla wszystkich pojawil sie chyba zdecydowanie ladniejszy i przejrzystszy szablon ...

rachwal 22:24 czwartek, 7 czerwca 2007

Nie no ja tam nie wiem co to teren. Tatanka ładnie to już komuś opisała u siebie i dodatkowo gdzieś na forum o tym jest, ale generalnie się zgadza.

O widzisz dostało sie rachwalowi za nowe photo.bs.eu ;)
Napisz więcej szczegółów co jest nie tak
No a zdjecia jak zwykle niezłe.

blase 19:18 czwartek, 7 czerwca 2007

W pięknych okolicach jeździsz. Dla takich miejsc chciałbym mieć MTB :o)

KubaWinter 16:49 czwartek, 7 czerwca 2007

Odnosnie terenu, to tak wlasnie definiuje go "szef" :P
pozdro!

rachwal 10:54 czwartek, 7 czerwca 2007
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa tobse

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]